sobota, 9 listopada 2013

Jesiennie

Październik był piękny, prawda? :)
Weekend 18-20 października spędzałam w moim rodzinnym Żerkowie. W niedzielę wyciągnęłam Mamę (choć to może bardziej Ona wyciągnęła mnie? :)) na spacer. Zabrałyśmy naszego owczarka, Korę i, choć miałyśmy iść tylko na krótkie odwiedziny do znajomej, to starałyśmy się iść najładniejszą trasą. Na zdjęciach* uwieczniłam bardzo jesienny, żółto-zielony park (w sumie jedyny w Żerkowie - reszta to lasy, lasy, lasy...) i staw, po którym pływało całkiem sporo kaczek :)

* zdjęcia nie były poddawane żadnej obróbce - trafiły na bloga wprost z aparatu
Ostatnio na kilku blogach rękodzielniczych widziałam różyczki robione z liści. Okazało się, że Mamie coś takiego pokazała koleżanka z pracy i powstały w ten sposób całe bukieciki! Tu, tak na szybko, miał powstać kwiatek, ale nie wyszło... ;)
Panie kaczki i panowie kaczory ;)
Mostek i altanka na wysepce. Można tam usiąść i nawet grilla zrobić, ale zazwyczaj walają się tam puste butelki i puszki...
To zdjęcie powstało z myślą o liście zdjęć do zrobienia jesienią. Nie miałam zamiaru realizować wszystkich punktów, ale gdy zobaczyłam, jak pięknie słońce świeci pomiędzy gałęziami, od razu pstryknęłam fotkę. :) To moje ulubione zdjęcie z tego spaceru!
Post wrzucam teraz, na szybciutko, by od poniedziałku zająć się listopadowym Fotowyzwaniem u Sen Mai!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz