Mam w głowie ostatnio plątaninę myśli.
Zgodnie z poradą ^kerri spróbuję wyrazić wszystko muzyką.
Pewna noc, jedna, konkretna noc, zmieniła WSZYSTKO.
Tak naprawdę tylko 2 osoby wiedzą, co i kiedy dokładnie się wydarzyło.
Wtedy stało się wiele i wszystko nadal trwa.
Na początku sami trochę nie wierzyliśmy, baliśmy się zrobić jakiś krok, choć, tak naprawdę, byliśmy bardzo szczęśliwi z tego, co się stało.
"Moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się z Twoimi oczami!"
Od Tamtego Dnia wiele się wydarzyło.
Wiele niekoniecznie dobrych rzeczy.
Ale wiem, że każdą burzę przetrwamy. Razem.
Z każdym dniem, gdy Jego nie ma przy mnie, czuję, że nie jestem całością - tylko z nim mogę w pełni żyć.
Taka Miłość zdarza się raz.
Uparłam się na nią i nie odpuszczę!
Mam przy sobie oddanego Przyjaciela, cudownego Chłopaka, wspaniałego Mężczyznę.
"Szukałam zawsze ciebie, dobrze wiem, nie muszę dalej iść, By znaleźć cel
(...) powiedz mi, że chcesz na zawsze ze mną być, to znaczy tak niewiele, tylko my..."
Powyższy dziwaczny zestaw nie jest wszystkim tym, co siedzi mi w głowie i co chciałabym wyrazić.
Piosenek o Nas jest jeszcze całe mnóstwo, ale... ta historia z każdym dniem jest dłuższa i nie chcę zamykać jej w sztywnych ramach, tytułować, ograniczać.
"Mamy tylko siebie, wielką mamy moc!"
Kocham.
PS. Zaprezentowana muzyka to mój zupełnie subiektywny wybór. Takiej muzyki słucham, taką lubię, nie każdemu musi się to podobać. Dziękuję.
PS. Zaprezentowana muzyka to mój zupełnie subiektywny wybór. Takiej muzyki słucham, taką lubię, nie każdemu musi się to podobać. Dziękuję.
Mam nadzieję, ze wszystko ci się rozjaśni i ze wszystko ci się poukłada tak jak byś tego chciała :*
OdpowiedzUsuń